czwartek, 8 maja 2014

Prolog

Harry siedział w swojej garderobie i szykował się do koncertu. Zerkał na dwudziestotrzyletniego szatyna, który chodził po garderobie w samych bokserkach i szukał swojej ulubionej czarnej koszulki. Brunet nie wiedział czemu, ale rozpraszał go ten widok. Lubił pulchne ciało niskiego chłopaka.. Wyglądał.. słodko. Chłopak był bardzo związany ze swoimi przyjaciółmi. Gdy byli już gotowi wybiegli na scenę i zaczęli śpiewać Little Things. Harry zauważył, że Louis cały czas na niego patrzy. Jego serce biło szybciej, gdy czuł na sobie wzrok starszego chłopaka. Nie wiedział, czemu tak się czuł, to było dla niego nowe. Gdy Louis przeszedł koło niego i klepnął go  w tyłek, w brzuchu Harry'ego pojawiły się motylki.
Gdy tylko koncert się skończył Louis poszedł do garderoby i przebrał się, po czym poszedł do tour busa, jak zwykle paparazzi robili mu mnóstwo zdjęć. Chłopak położył się na swoim łóżku, zauważył, że Niall, Liam i Zayn już smacznie śpią. Rozejrzał się, ale nigdzie nie widział Styles'a. Wyszedł szybko z busa i wrócił na arenę. Wszedł do garderoby i zastał tam chłopaka, który stał na środku i próbował zdjąć z siebie wąskie spodnie, aż za wąskie. Męczył się z nimi od ponad dziesięciu minut i był zły, że musiał założyć aż tak wąskie spodnie. Louis zaśmiał się dźwięcznie i posadził chłopaka na kanapie. Chwycił za nogawki jego spodni i próbował je zdjąć. Zaczął powoli tracić cierpliwość, gdy nagle spodnie zjechały z nóg Harry'ego, a szatyn upadł na podłogę śmiejąc się. Brunetowi nie było do śmiechu. Siedział na kanapie zarumieniony i nagi. Louis spojrzał na spodnie, zorientował się, że zdjął je razem z bokserkami młodszego chłopaka. Szybko je wziął i podał swojemu przyjacielowi, po czym odwrócił się plecami do niego. Podobało mu się ciało bruneta, nawet bardzo.
Harry ubrał się szybko i pobiegł do busa, razem z Tomlinsonem. Położył się na swoim łóżku i zamknął oczy, gdy nagle usłyszał głos szatyna.
- Przepraszam Harry.. Za to.. no wiesz.. w garderobie.. - mruknął chłopak i podrapał się po karku.
Brunet zauważył, że też jest zawstydzony, gdy otworzył lekko oczy.
- Nie szkodzi Lou - uśmiechnął się szczerze i potarł delikatnie ramię przyjaciela,który odetchnął z ulgą. 
Louis położył się na swoim łóżku i leżał bezczynnie. Słyszał spokojne oddechy reszty zespołu. Widział, że wszyscy już śpią.. Czuł się dziwnie.. Coś bardzo przyciągało go do Harry'ego, ale wiedział, że nie może mu tego powiedzieć, bo będzie to nieodwzajemnione uczucie. Znali się już tyle lat.. Przecież nie mógł tego teraz zniszczyć. Czułby się głupio, gdyby chłopak go odrzucił, nie zniósłby tego, że widują się codziennie. No i był jeszcze Nick, który podrywał Harry'ego i widać było, że brunetowi to nie przeszkadza. Chcociaz może mu się to zdawało? Harry precież nie był gejem, a może.. Szatyn też nigdy nie był. Dopiero niedawno zauważył, że jego ciało reaguje na jego przyjaciela inaczej. Zaczął go pociągać i wiele razy miał ocotę go pocałować, ale hamował się, bo nie chciał zniszczyć ich pięknej przyjaźni. Myśłał o tym jeszcze pare minut i zasnął.
                                                                     ****
Harry obudził się wcześnie rano i pierwszą rzeczą jaką zauważył, był Louis, któr siedział na brzegu jego łóżka i patrzył na niego. Brunet odchrząknął, a oczy starszego chłopaka zwróciły się do niego.
- Och.. nie śpisz już.. - mruknął zmieszany chłopak.
Harry kiwnął głową i wstał z łóżka, akurat dojeżdżali do jednego z hoteli. Znajdowali się właśnie w Paryżu i mięli dać tutaj aż dwa koncerty.
- Harry, tym rzem jestes w pokoju z Louisem. - powiedzał Zayn przeczesując włosy palcami - ja jestem w pokoju z Niallem i Liamem.
Styles kiwnął głową i wyszedł z busa, biorąc jedną ze swich walizek, a zaraz za nim wyszła reszta zespołu.
Chłopcy weszli do pięciogwiazdkowego hotelu. i udali się do swoich pokoi.
Louis rzucił swoją torbę na łóżko i poszedł do łazienki. Nalał do wanny gorącej wody i rozebrał się do naga, po czym wszedł do niej. Zamknął oczy i rozkoszował się gorącą wodą, która go relaksowała. Cały czas myślał o Harrym. Nie wiedział czemu, ale nie mógł wyrzucić go ze swoich myśli. Chłopak zapomniał zamknąć drzwi łazienki, ale nie przejmował się tym, ponieważ bruneta nie było jeszcze w pokoju.
Harry wszedł do pokoju pięć minut później i zauważył, że sztyna nie ma w pokoju. Rozebrał się więc do naga i wszedł do łazienki. Stanął przy umywalce i przemył twarz wodą. Zamurowało go, gdy usłyszał chrząknięcie. Odwrócił się w strtonę wanny i zobaczył w niej szatyna z uniesioną brwią. Harry mocno się zarumienił, gdy chłopak zlustrował jego nagie ciało wzrokiem.
- Przepraszam - udało mu się wymamrotać i wybiegł szybko z łazienki.
Wziął szybko swoje zielone bokserki, szare dresowe spodnie i czarną koszulkę. Ubrał się i położył na łóżku. Było mu głupio. Że też nie zauważył, że Louis siedzi w wannie.. Już drugi raz zobczył Harry'ego nago. Brunet nigdy nie był tak zawstydzony.Gdy usłyszał, że szatyn wychodzi z łazienki, zamknął oczy i udawał, że śpi.
Louis ubrał się i położył na swoim łóżku.
- Nie udawaj, że śpisz Hazza. Nie gniewam się - powiedział uśmiechając się do siebie.
Harry odwrócił się w jego stronę i kiwnął delikatnie głową. Wstał szybko z łóżka i poszedł do łazienki, zamykając szczelnie drzwi. Rozebrał się do naga i nalał do wanny wody, dolał też płynu, aby było dużo piany. Uwielbiał takie kąpiele. Wszedł powoli do wanny z gorąca wodą i ułożył się w niej wygodnie. Czuł, że cały stres z niego spływa. Zaczął myć swoje ciało i gdy już skończył, wyszedł z wanny i ubrał się. Wszedł do pokoju i rzucił się na swoje łóżko, od razu przykrywając się kołdrą.
- Dobranoc Loulou - powiedział cicho, a Louis poczuł motylki w brzuchu.
Czy on właśnie nazwał go Loulou? Tak i to było cholernie słodkie.
- Dobranoc Harry - powiedział szatyn uśmiechając się szeroko. Miał cholerną ochotę wstać i pocałować swojego najlepszego przyjaciela. Westchnął cicho, bo wiedział, że nie może tego zrobić. Po chwili zapadł w głęboki sen i śnił o Harrym. Śniło mu się, że są razem, że są szczęśliwi. Śmiali się i dawali sobie całusy, przytulali się gdy nikt nie widział.
Louis obudził się wcześnie rano, przypominając sobie swój sen. Było mu przykro, że to był tylko sen. Nie miał pojęcia, że wkrótce sen stanie się rzeczywistością...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że prolog się wam podoba. Postanowiłam zacząć to fanfiction ponieważ usunęły mi się rozdziały z poprzedniego. Bardzo długo pisałam ten prolog i bardzo zależy mi na tym, żebyście komentowali. Jeśli chcecie być informowani o nowych rozdziałach piszcie do mnie na twitterze :) @ineedlarreh

37 komentarzy:

  1. jak zawsze super <3 nie mogę doczekać się rozdziału x

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się świetnie :) Czekam na jedynkę z niecierpliwością. Informuj mnie jeżeli możesz :) Nie mam uwag, ale myślę że mogłabyś bardziej opisywać sytuacje, ale jak na prolog jest dobrze. :))

    @iluuvromance_

    OdpowiedzUsuń
  3. Prolog jest świetny (tak samo jak tamto opowiadanie) Mam nadzieję że pierwszy rozdział pojawi się wkrótce :)
    @klaudiastyle

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, szybko się dzieje i w sumie fajnie.
    Nie zepsuj tego! Licze na Ciebie i nie chcę się rozczarować (:
    weny oi buziole ;* ;*
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  5. aw fajnee :3 tylko zapisuj tym razem rozdziały jeszcze gdzieś hahah :D / @xhereformyidols

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny prolog :) Zapowiada się ciekawie, dlatego nie mogę się doczekać co będzie dalej ;) Życzę dużo weny, @I_loveyou_sorry xx

    OdpowiedzUsuń
  7. TAK! NARESZCIE JAKIEŚ FF W KTÓRYM TO LOU KOCHA SIĘ W HAZZIE A NIE NA ODWRUT (na początku xp)
    Czekam na nn i mam wielką ale to wielką nadzieje że ten ff sie nie skasuje...
    @lo_ve1D

    OdpowiedzUsuń
  8. zapowiada się ciekawie :) jest słodkie
    @girl_lovesdraco

    OdpowiedzUsuń
  9. Omg jaki cudowny laxmkkazmalqmsms. To cudownie, że piszesz nadal bo myślałam, że zwariuję bez twojego ff. Jaki idealny Larry boże kdxnkaka. Czekam na rozdział z niecierpliwością. Dziękuję, że nadal piszesz i że napisałaś do mnie o tym, że znów piszesz i że będziesz mnie informować :) ily xxx @DiirectionerrPL

    OdpowiedzUsuń
  10. Omg *.* Prolog świetny ! ;3 Już nie mogę sie doczekać co będzie dalej ! Awwww ;3 // @AwhMyLarry69

    OdpowiedzUsuń
  11. Naprawdę fajnie się zaczyna, czekam na więcej ❁ :) @kissboh

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku jakie słodkie ♥
    @im_little_mary

    OdpowiedzUsuń
  13. Super!! Czekam na reszte :-) @kc__Horan

    OdpowiedzUsuń
  14. Jezu świetny asdfghjk *-* @bizzlemccyrus

    OdpowiedzUsuń
  15. zapowiada się fajnie :))) @PJGJBVV

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawie się zapowiada, świetny prolog :) Życzę duuuuuużo weny i do następnego xx
    @Imperio_Bitches

    OdpowiedzUsuń
  17. Awh prolog jest cudowny, widać że się naprawcowałaś! 'Nie miał pojęcia, że wkrótce sen stanie się rzeczywistością...' Taaak to zdanie mi się chyba najbardziej podoba. Już nie mogę doczekać się rozdziału! :D
    ~Love_Larry4ever

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawie się zapowiada, czekam na więcej i życzę weny w pisaniu (: @luvmyloueh

    OdpowiedzUsuń
  19. Już uwielbiam twój blog, bardzi ciekawie sie zapowiada.Czekam na następne rozdziały.
    @awmyalien xxx.

    OdpowiedzUsuń
  20. prolog zapowiada się bardzo ciekawie :) jestem ciekawa jak to dalej wszystko się potoczy. mogłabyś informować o nowych rozdziałaś?
    @hazz_is_mine

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny początek ;) Czekam na kolejne rozdziały :)
    @malik_is_my_god

    OdpowiedzUsuń
  22. Prolog jest niesamowity *.* Jej czekam na kolejny rozdział,bo zapowiada się tak ciekawie :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Prolog jest świetny! czekam na kolejne rozdziały i mam nadzieję że będa pojawiały się często :)
    @LarrhesReal

    OdpowiedzUsuń
  24. genialny początek xx

    OdpowiedzUsuń
  25. zaczyna się super :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ikonka po prawej - ZAJEBISTA.
    Prolog - co tu dużo mówić, fanficki o Larrym zawsze będą moimi ulubionymi, mam ich strasznie dużo w zakładkach, to pewnie jeden z powodów, dla których mój komputer zamulił się na śmierć, ale nadal daje radę!!
    CZEKAM NA 1 ROZDZIAŁ!!
    Zaczyna się naprawdę świetnie :3
    'Czy on właśnie nazwał go Loulou? Tak i to było cholernie słodkie.' - Uwielbiam, uwielbiam, niezaprzeczanie UWIELBIAM!!
    @HelloPainn ~

    OdpowiedzUsuń
  27. AHJDGHJSHJSLSH cudowne! Po prostu brak mi słów żeby napisać jak bardzo mi się podoba.
    Dzisiaj aktualizowałam na blogu zakładkę z polecanymi ff, ale mogę to zrobić jeszcze raz i dodać tam Twoje jeśli chcesz :)
    @LouehAndHarreh

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniały prolog
    no po prostu już idk co napisać
    myślę myślę i nic nie przychodzi mi do głowy
    zapiera dech w piersi

    byłoby mi miło gdybyś mogła mnie informować o nowych rozdziałach których nie mogę się doczekać
    @bicz_plisss

    OdpowiedzUsuń
  29. świeeetny xx po prostu wspaniały , czekam na kolejne bo piszesz cudownie xoxo


    mogłabyś informować mnie o nowych rozdziałach na tt ? @bieber4eveeer x

    OdpowiedzUsuń
  30. CUDO *_* kiedy nowy rozdział? x

    OdpowiedzUsuń
  31. szczeże?? nie mam pojęcia co to jest

    ale jestem ciekewa

    @SaraZapora

    OdpowiedzUsuń
  32. aww cudowne *o* btw mogę być informowana @FabuLouis_Kimmi

    OdpowiedzUsuń
  33. Swietny! Poinformujesz mnie o rozdziale? :) @volley_larry

    OdpowiedzUsuń
  34. Zajebiste <3
    Nie da się opisać słowami jakie to jest piękne <3 Czekam na kolejny i informuj mnie na tt jak możesz : @EwaLaskowska4

    OdpowiedzUsuń
  35. Ciekawie się zapowiada. Czekam na pierwszy rozdział :) x
    @L_loves_H

    OdpowiedzUsuń
  36. Omg takie slodkie, ze jdjsbdjwjdgssijwbs!

    OdpowiedzUsuń